Z Magdą i Tomkiem w Tatry wybraliśmy się we wrześniu. Oczywiście nie obyło się bez przygód. W dniu w którym zaplanowaliśmy naszą sesję w Tatrach lał deszcz. Oczywiście doszczętnie nas przemoczyło…. Nie ma jednak tego złego. Sesję zrobiliśmy w dniu w którym mieliśmy już wracać do domu. Tym razem trafił nam się wyjątkowo piękny poranek. Podnoszące się mgły i delikatne światło nadały tym zdjęciom wyjątkowego klimatu. Słowacka dolina Białej Wody prezentuje się wyjątkowo o poranku. Zapraszam do oglądania 🙂
2016-02-05